1. Reguła, że jeżeli przepis ustawy przewiduje właściwość prawa ojczystego, to obywatel polski podlega prawu polskiemu, chociażby prawo innego państwa uznawało go za obywatela tego państwa, nie ma zastosowania do przewidujących właściwość prawa ojczystego przepisów umów międzynarodowych.

2. Czynność prawna obejmująca oświadczenie woli składane wobec określonego organu państwowego jest dokonana w państwie działania tego organu, chociażby samo sporządzenie oświadczenia nastąpiło w innym państwie.

 

 

Sygn. akt III CSK 223/10

 

 

POSTANOWIENIE

 

 

 

Dnia 15 kwietnia 2011 r.

Sąd Najwyższy w składzie :

 

 

SSN Marian Kocon (przewodniczący)

SSN Katarzyna Tyczka-Rote

SSN Kazimierz Zawada (sprawozdawca)

 

 

w sprawie z wniosku Radki Z.

przy uczestnictwie Krystyny C. i Waldemara S.

o stwierdzenie nabycia spadku,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej

w dniu 15 kwietnia 2011 r.,

skargi kasacyjnej uczestniczki Krystyny C.

od postanowienia Sądu Okręgowego w Krakowie

[...],

 

 

 

uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w Krakowie do ponownego rozpoznania i  rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.

 

Uzasadnienie

 

 

Radka Z. (poprzednio: C.) złożyła w Sądzie Rejonowym dla Krakowa – Śródmieścia wniosek o stwierdzenie nabycia spadku po Józefie Tadeuszu C., zmarłym w Wiedniu w dniu 20 grudnia 2001 r., wskazując, że w skład spadku wchodzi nieruchomość położona w Krakowie przy ul. [...]; wchodzących w skład spadku ruchomości położonych w Austrii dotyczyło odrębne postępowanie przed sądem w Wiedniu.

Spadkodawca, współwłaściciel nieruchomości w Krakowie przy ul. [...] oraz nieruchomości w Czchowie, w chwili śmierci obywatel polski i austriacki, zmarły bez sporządzenia testamentu, pozostawił żonę, Krystynę C., i syna, Waldemara S. Wnioskodawczyni została przez spadkodawcę i jego żonę Krystynę C. przysposobiona całkowicie. Orzeczenie sądu austriackiego o  przysposobieniu z dnia 28 czerwca 1994 r. Sąd Okręgowy w Krakowie uznał za skuteczne na terytorium Polski prawomocnym postanowieniem z dnia 28 czerwca 2004 r. W dniu 16 marca 2002 r. w Palma de Mallorca wnioskodawczyni sporządziła w języku niemieckim pismo, w którym oświadczyła, że „rezygnuje nieodwołalnie i bez zastrzeżeń z ustawowo przysługującego jej spadku i zachowku po Józefie C.”. Pismo to przesłała sądowi w Wiedniu, przed którym był prowadzony przewód spadkowy po Józefie Tadeuszu C.

Sąd Rejonowy mając na względzie powyższe ustalenia stwierdził postanowieniem z dnia 19 listopada 2008 r. nabycie spadku po Józefie Tadeuszu C. z mocy ustawy – obowiązującego w Polsce Kodeksu cywilnego, przez żonę, syna i wnioskodawczynię w równych częściach, tj. po 1/3 części.

Apelacja żony od rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego, kwestionującą dziedziczenie spadku przez wnioskodawczynię, została oddalona przez Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia 23 kwietnia 2009 r. Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu Rejonowego, że dziedziczenie po Józefie Tadeuszu C. podlegało z mocy art. 34 ustawy z dnia 12 listopada 1965 r. – Prawo prywatne międzynarodowe (Dz. U. nr 46, poz. 290 ze zm. – dalej: „p.p.m.”) prawu polskiemu. Oświadczenie wnioskodawczyni o rezygnacji ze spadku po Józefie Tadeuszu C. należało więc ocenić według prawa polskiego. Dotyczyło to także formy tego oświadczenia, ponieważ w myśl art. 12 p.p.m. forma czynności prawnej podlega przede wszystkim prawu właściwemu dla tej czynności. Oświadczenie to nie było jednak skuteczne według prawa polskiego ze względu na niezachowanie wymaganej formy. Zostało ono zawarte w skierowanym do sądu austriackiego piśmie sporządzonym przez wnioskodawczynię, a w myśl art. 640 k.p.c. oświadczenie o odrzuceniu spadku może być złożone przed notariuszem lub w  sądzie rejonowym, w którego okręgu znajduje się miejsce zamieszkania lub pobytu składającego oświadczenie (§ 1); ponadto oświadczenie to może być złożone w sądzie spadku w toku postępowania o stwierdzenie praw do spadku (§  2).

Wprawdzie według art. 12 p.p.m. wystarcza także zachowanie formy przewidzianej przez prawo państwa, w którym czynność zostaje dokonana, ale w  odniesieniu do rozpatrywanego oświadczenia nie została zachowana również forma przewidziana przez prawo państwa, w którym zostało ono złożone, czyli forma przewidziana przez prawo hiszpańskie. Według art. 1008 hiszpańskiego k.c., odrzucenie spadku musi nastąpić w formie dokumentu publicznego lub być sporządzone na piśmie przed sądem właściwym dla dziedziczenia.

W skardze kasacyjnej uczestniczka Krystyna C. zarzuciła postanowieniu Sądu Okręgowego naruszenie art. 12 p.p.m., art. 1014 § 3, art. 1018 § 2 i art. 1020 k.c. oraz art. 278, 385, 670, 1102 i 1108 k.p.c. (dwóch ostatnich w  brzmieniu obowiązującym do dnia 30 czerwca 2009 r.).

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

W niniejszej sprawie jurysdykcja krajowa została ustalona na podstawie art. 1108 § 1 i art. 1102 § 1 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 czerwca 2009 r., a właściwe prawo materialne – na podstawie art. 34 i 12 p.p.m. Jednakże zgodnie z art. 91 ust. 2 Konstytucji umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową, a w myśl art. 241 ust. 1 Konstytucji umowy międzynarodowe ratyfikowane dotychczas przez Polskę na podstawie obowiązujących w czasie ich ratyfikacji przepisów konstytucyjnych i ogłoszone w  „Dzienniku Ustaw” uznaje się za umowy ratyfikowane za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie i stosuje się do nich przepisy art. 91 Konstytucji, jeżeli z treści umowy międzynarodowej wynika, że dotyczą one kategorii spraw wymienionych w  art. 89 ust. 1 Konstytucji, czyli m.in. wolności, praw lub obowiązków obywatelskich określonych w Konstytucji. Również art. 1 §1 p.p.m. stanowi, że przepisów tego prawa nie stosuje się, jeżeli umowa międzynarodowa, której Polska jest stroną, postanawia inaczej. Analogicznie brzmiał obowiązujący do dnia 30  czerwca 2009 r., a więc jeszcze w czasie wydania zaskarżonego postanowienia, art. 1096 k.p.c.

Polska podpisała z Austrią w Wiedniu w dniu 11 grudnia 1963 r. umowę o  wzajemnych stosunkach w sprawach z zakresu prawa cywilnego oraz o  dokumentach (Dz. U. z 1974 r. nr 6, poz. 33 ze zm.), która weszła w życie, wraz ze stanowiącym jej integralną część protokołem dodatkowym, podpisanym 25  stycznia 1973 r. w Wiedniu (Dz. U. z 1974 r. Nr 6, poz. 34), dnia 20 lutego 1974 r. (zob. oświadczenie rządowe z dnia 14 stycznia 1974 r., Dz. U. z 1974 r. Nr 6, poz. 35). W umowie tej znajdują się także przepisy dotyczące spraw spadkowych. Umowa ta została wprawdzie zastąpiona z dniem 1 lutego 2000 r. konwencją o jurysdykcji i wykonywaniu orzeczeń sądowych w sprawach cywilnych i  handlowych, sporządzoną w Lugano w dniu 16 września 1988 r. (Dz. U. z 2000 r. Nr 10, poz. 132), ale tylko w zakresie zagadnień objętych zastosowaniem tej konwencji (zob. oświadczenie rządowe z dnia 31 grudnia 1999 r., Dz. U. z 2000 r. Nr 10, poz. 133, w związku z art. 63, 55 i 56 wymienionej konwencji), a sprawy spadkowe do tych zagadnień nie należą (art. 1 konwencji wyłącza jej zastosowanie m.in. w odniesieniu do spraw spadkowych). Tak samo kształtuje się relacja między umową polsko-austriacką a rozporządzeniem Rady (WE) nr 44/2001 z dnia 22  grudnia 2001 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych (Dz. Urz. UE L 2001 Nr 12, s. 1, ze zm. – zob. art. 1, 69 i 70). Umowa polsko-austriacka po wejściu w życie w  stosunku do Polski konwencji lugańskiej, a później rozporządzenia Rady (WE) nr  44/2001, pozostała zatem w mocy w zakresie obejmującym przepisy dotyczące spraw spadkowych.

Zgodnie z art. 39 ust. 1 tej umowy, postępowanie spadkowe w sprawach nieruchomości należy do właściwości – czyli innymi słowy jurysdykcji krajowej – sądów tej strony, na której obszarze mienie nieruchome jest położone. W  odniesieniu zaś do postępowania spadkowego w sprawach ruchomości przepis art. 40 ust. 1 przewiduje co do zasady, z możliwością odstępstw w granicach zakreślonych w ust. 2 i 3, właściwość sądów tej strony, której spadkodawca był obywatelem w chwili śmierci.

W stosunku do mienia nieruchomego – czyli takiego, o jakie chodzi w  niniejszej sprawie – o tym, kto i w jakich częściach dziedziczy na podstawie ustawy, oraz o przysługiwaniu zachowku i jego wysokości, rozstrzyga, według art.  39 ust. 2 umowy, prawo tej strony, której spadkodawca był obywatelem w  chwili śmierci. W stosunku do mienia ruchomego wskazano w art. 40 ust. 3 umowy prawo właściwe do oceny tego, kto i w jakich częściach dziedziczy na podstawie ustawy, oraz o przysługiwaniu zachowku i jego wysokości, jedynie w  odniesieniu do przypadków szczególnych, określonych w art. 40 ust. 2, w  których jurysdykcja krajowa przysługuje na zasadzie wyjątku sądom państwa – strony ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy; prawem tym jest prawo strony, której spadkodawca był obywatelem w chwili śmierci.

Przepisy umowy polsko-austriackiej, podobnie jak innych bilateralnych umów międzynarodowych, mają zastosowanie tylko w tych przypadkach objętych przedmiotem ich regulacji, które wykazują odpowiedni związek z oboma umawiającymi się państwami, a przy tym nie są – z możliwością jednak pewnych odstępstw od tego – powiązane z państwem trzecim (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2003 r., III CZP 94/03, OSNC 2005, nr 2, poz. 32, oraz niektóre zarówno dawniejsze, jak i nowsze wypowiedzi piśmiennictwa, dotyczące wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 1972 r., II CR 458/72, OSNC 1973, nr 7-8, poz. 139, i uchwały pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 5 października 1974 r., III CZP 71/73, OSNC 1975, nr 5, poz. 72); na tle umowy polsko-austriackiej jako przykład powiązania z państwem trzecim, które nie wyklucza zastosowania tej umowy, może być podane powiązanie wyraźnie dopuszczone w art. 24 ust. 2.

Powyższe uwagi w zestawieniu z dokonanymi w sprawie ustaleniami faktycznymi prowadzą do wniosku o stosowaniu się w sprawie zarówno art. 39 ust. 1, jak i art. 39 ust. 2 umowy polsko-austriackiej. Wniosek ten może jednak nasuwać pewne wątpliwości w związku z wyłaniającą się w następstwie podwójnego obywatelstwa spadkodawcy kwestią, za obywatela której strony należy uważać spadkodawcę, stosując te przepisy. Gdyby przyjąć, tak jak przyjęły sądy orzekające w toku instancji, i jak się postuluje w niektórych wypowiedziach piśmiennictwa, iż art. 2 §1 p.p.m. – który stanowi, że jeżeli ustawa przewiduje właściwość prawa ojczystego, obywatel polski podlega prawu polskiemu, chociażby prawo innego państwa uznawało go za obywatela tego państwa – odnosi się odpowiednio także do norm konwencyjnych, problematyczny mógłby się okazać związek niniejszej sprawy z Austrią. Ale należy podzielić pogląd odrzucający rozstrzyganie kolizji obywatelstw na gruncie umów międzynarodowych na podstawie art. 2 p.p.m. W nauce prawa prywatnego międzynarodowego trafnie zwrócono uwagę na brak podstaw do stosowania art. 2 p.p.m. w tym zakresie w drodze analogii. Sprzeciwia się temu przede wszystkim odrębność umów w systemie źródeł prawa oraz unifikacyjny cel umów międzynarodowych. Z wspomnianych względów wielokrotne obywatelstwo osoby biorącej udział w sprawie nie może wykluczać związku sprawy z wieloma państwami-stronami umowy międzynarodowej, zaś rozstrzygnięcie kolizji obywatelstw powinno się opierać w omawianym zakresie na postanowieniach oraz założeniach danej umowy międzynarodowej.

Umowa polsko-austriacka zawiera przepis odnoszący się do sytuacji, w  których każda ze stron uważa, że spadkodawca w chwili śmierci był jej obywatelem. Dotyczy on jednak tylko przypadków postępowania spadkowego w sprawach ruchomości. Zgodnie z art. 40 ust. 3 umowy, gdy każda ze stron uważa, że spadkodawca w chwili śmierci był jej obywatelem, do prowadzenia postępowania spadkowego w sprawach ruchomości właściwe są również sądy tej strony, na której obszarze spadkodawca posiadał ostatnio miejsce zamieszkania. U  podstaw tego rozwiązania leży założenie o silniejszym związku spadkodawcy będącego obywatelem obu państw – stron z tym z nich, w którym miał on w  miarodajnej chwili miejsce zamieszkania. Przyjęcie takiego uregulowania w  art. 40 ust. 3 umowy mogłoby skłaniać do analogicznego rozwiązania, wprost nieunormowanej, kolizji obywatelstw na tle art. 39 ust. 2 umowy, wskazującego prawo właściwe do oceny dziedziczenia ustawowego mienia nieruchomego. Możliwość taką należy jednak odrzucić. W umowie polsko-austriackiej w sprawach spadkowych dotyczących nieruchomości, gdy chodzi o określenie jurysdykcji krajowej, wyraźnie i jednoznacznie jest preferowany tylko związek sprawy z  miejscem położenia nieruchomości (art. 39 ust. 1). Związek ten powinien więc także przesądzać o rozstrzygnięciu kolizji obywatelstw na użytek zastosowania art. 39 ust. 2 umowy polsko-austriackiej. Jeżeli więc spadkodawca w chwili śmierci był obywatelem zarówno polskim, jak austriackim, prawem ojczystym rozstrzygającym, zgodnie z art. 39 ust. 2 tej umowy, o tym, jakie osoby powołane są jako ustawowi spadkobiercy, jakie części im przypadają oraz czy należy się zachowek i w jakiej wysokości, powinno być w odniesieniu do mienia nieruchomego prawo tej strony, na której obszarze mienie to jest położone.

Należy opowiedzieć się za poglądem, że prawu wskazanemu przez art. 39 ust. 2 umowy polsko-austriackiej podlega, podobnie jak prawu właściwemu na podstawie art. 34 p.p.m., m.in. przyjęcie lub odrzucenie spadku w zakresie takich kwestii, jak: możność przyjęcia lub odrzucenia spadku, czasowe granice, w jakich można spadek przyjąć lub odrzucić, treść oświadczenia w przedmiocie przyjęcia spadku i skutki oświadczenia o przyjęciu spadku wprost lub z dobrodziejstwem inwentarza, skutki odrzucenia spadku, dopuszczalność częściowego przyjęcia lub odrzucenia spadku, wpływ wad oświadczeń woli na skuteczność przyjęcia lub odrzucenia spadku (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 lipca 2005 r., IV CK 20/05, OSNC 2006, nr 6, poz. 106).

Natomiast prawo to nie rozstrzyga o zdolności do przyjęcia lub odrzucenia spadku, a także o – mającej zasadnicze znaczenie z punktu widzenia rozstrzygnięcia niniejszej sprawy – formie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. Co do zdolności, wniosek taki wynika z zamieszczenia w umowie polsko-austriackiej osobnej ogólnej normy kolizyjnej dotyczącej zdolności do czynności prawnych (art. 23). W odniesieniu do formy czynności prawnej w umowie polsko-austriackiej nie zamieszczono osobnej ogólnej normy kolizyjnej, lecz okoliczność ta nie uprawnia do wniosku o podleganiu formy oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku normie kolizyjnej zawartej w art. 39 ust. 2 umowy. Kwestia formy poszczególnych czynności prawnych jest zazwyczaj współcześnie obejmowana odrębną normą kolizyjną (por. np. art. 12 p.p.m. oraz art. 8 austriackiej ustawy z dnia 15 czerwca 1978 r. o prawie prywatnym międzynarodowym (BGBl. I Nr. 304/1978 ze zm.); a także – J. Poczobut, Kodyfikacje prawa prywatnego międzynarodowego, Warszawa 1991, s. 18 ). Na takim założeniu, znajdującym wyraz w zamieszczeniu odrębnych przepisów wskazujących prawo właściwe dla formy małżeństwa (art. 24 ust. 2), formy majątkowej umowy małżeńskiej (art. 26 ust. 3) oraz formy rozrządzeń ostatniej woli (art. 38), opiera się również umowa polsko-austriacka. Dlatego niezamieszczenie w tej umowie specjalnego przepisu dotyczącego formy oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, ani ogólnej normy wskazującej prawo właściwe w odniesieniu do formy czynności prawnej, uzasadnia wniosek o pozostawieniu kwestii formy oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku poza zakresem regulacji omawianej umowy, z tym skutkiem dla sądów polskich, że również w tych sprawach, w których prawo właściwe wskazuje art. 39 ust. 2 tej umowy, powinny one określać prawo miarodajne dla formy oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku na podstawie art. 12 p.p.m.

Z dotychczasowych uwag wynika więc, że w sprawie przy rozstrzyganiu o  jurysdykcji krajowej nie było podstaw do zastosowania przepisów art. 1008 § 1 i  art. 1002 § 1 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 czerwca 2009 r., gdyż ich zastosowanie w tym zakresie wyłączał art. 39 ust. 1 umowy polsko-austriackiej. Lecz uchybienie to nie spowodowało nieważności postępowania, a nawet nie mogło mieć istotnego wpływu na wynik sprawy, wymaganego przez art. 3983 § 1 pkt 2 k.p.c. od procesowej podstawy kasacyjnej, gdyż także z art. 39 ust. 1 wynika w sprawie właściwość sądów polskich.

Podobnie art. 34 p.p.m. nie mógł stanowić ze względu na art. 39 ust. 2 umowy polsko-austriackiej podstawy wskazania prawa właściwego w odniesieniu do dziedziczenia ustawowego nieruchomości po spadkodawcy. Również jednak zgodnie z art. 39 ust. 2 umowy polsko-austriackiej prawem właściwym w sprawie w  odniesieniu do dziedziczenia ustawowego nieruchomości po spadkodawcy jest, ze względu na polskie – oprócz austriackiego – obywatelstwo spadkodawcy w  chwili śmierci oraz miejsce położenia nieruchomości spadkowych, prawo polskie wskazane w zaskarżonym postanowieniu, obejmujące powołane w skardze kasacyjnej przepisy Kodeksu cywilnego.

Poza tym powołanie się na art. 34 p.p.m. zamiast na art. 39 ust. 2 umowy polsko-austriackiej pozostało bez wpływu na zastosowanie w sprawie jako podstawy ustalenia prawa właściwego dla formy oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku przepisu art. 12 p.p.m.

Niemniej jednak samo zastosowanie tego przepisu w zaskarżonym postanowieniu było nieprawidłowe. Jak wynika z dokonanych w sprawie ustaleń, złożone przez wnioskodawczynię pisemne oświadczenie, że „rezygnuje nieodwołalnie i bez zastrzeżeń z ustawowo przysługującego jej spadku i zachowku po Józefie C.”, pozostawało w ścisłym związku z prowadzonym przed sądem wiedeńskim przewodem spadkowym po Józefie Tadeuszu C.. Prawo austriackie wymaga od spadkobierców oświadczenia co do spadku. Według § 799 austriackiego k.c., kto chce spadek objąć w posiadanie, powinien oświadczyć wobec sądu, że spadek przyjmuje. Oświadczenie co do spadku w szerokim znaczeniu tego zwrotu obejmuje także oświadczenie o odrzuceniu spadku. Oświadczenie o odrzuceniu spadku podlega co do zasady takim samym regułom, jak oświadczenie o przyjęciu spadku. Zarówno pozytywne, jak i negatywne oświadczenie co do spadku, wymagało, według obowiązującego do dnia 31 grudnia 2004 r. patentu cesarskiego z dnia 9 sierpnia 1854 r. – Gesetz über das gerichtliche Verfahren in Rechtsangelegenheiten außer Streitsachen (RGBl. 208), złożenia wobec sądu; mogło ono w szczególności nastąpić na piśmie podpisanym przez osobę wykazującą tytuł do spadku (§§ 122 i 116 powołanego patentu). Należy zaznaczyć, że podobne wymaganie co do sposobu złożenia oświadczenia o  przyjęciu lub odrzuceniu spadku przewiduje także obecnie obowiązująca w  Austrii regulacja, którą zawiera w § 157 i § 159 Bundesgesetz über das gerichtliche Verfahren in Rechtsangelegenheiten außer Streitsachen (BGBl. I Nr. 111/2003, ze zm.). Jakkolwiek w odniesieniu do wielu czynności prawnych mogą powstawać istotne wątpliwości co do miejsca ich dokonania, utrudniające lub wręcz uniemożliwiające posłużenie się w stosunku do nich normą kolizyjną zawartą w  drugiej części art. 12 p.p.m., to w odniesieniu do czynności prawnych, w których oświadczenie woli wymaga złożenia wobec określonego organu państwowego, nie powinno być wątpliwości, że miejscem ich dokonania jest miejsce działania tego organu. Czynności te są dokonane dopiero z chwilą złożenia oświadczenia wobec określonego organu. W każdym razie dopiero wówczas dopełnia się istotny element stanu faktycznego tych czynności, decydujący o zachowaniu formy warunkującej ich skuteczność. Oświadczenie bez wymaganego aktu złożenia wobec określonego organu państwowego jest pozbawiane doniosłości prawnej. Jeżeli więc o dokonaniu tych czynności decyduje dopiero chwila złożenia oświadczenia wobec określonego organu, to miejsce działania tego organu powinno być konsekwentnie uznane za miejsce, w  którym dochodzi do ich dokonania.

W rezultacie skierowane do sądu wiedeńskiego pisemne oświadczenie wnioskodawczyni, sporządzone przez nią w Palma de Mallorca zostało w istocie dokonane jako czynność prawna nie na obszarze obowiązywania hiszpańskiego kodeksu cywilnego, lecz w miejscu działania sądu, wobec którego zostało ono złożone, czyli na terytorium Austrii, a przy tym z zachowaniem prawa austriackiego, właściwego dla niego w niniejszej sprawie w myśl subsydiarnej normy zawartej w  art. 12 zdanie drugie p.p.m.

Sąd Okręgowy nie mając podstaw do uznania bezskuteczności oświadczenia wnioskodawczyni z powodu niezachowania formy wymaganej przez prawo właściwe w myśl art. 12 p.p.m. powinien więc ocenić to oświadczenie w  świetle przepisów Kodeksu cywilnego o odrzuceniu spadku, w zakresie, w jakim prawu temu jako statutowi spadkowemu właściwemu w sprawie na podstawie art. 39 ust. 2 umowy polsko-austriackiej podlegają: możność odrzucenia spadku, czasowe granice dopuszczalności odrzucenia spadku, skutki odrzucenia spadku, dopuszczalność częściowego odrzucenia spadku, wpływ wad oświadczeń woli na skuteczność odrzucenia spadku. Podstawą tej oceny powinny być w szczególności powołane w skardze kasacyjnej przepisy art. 1014 § 3, art. 1018 § 2 i art. 1020 k.c.

Całkowicie bezzasadny jest natomiast zarzut naruszenia art. 670 k.p.c. Przepisu tego, nakazującego sądowi badanie z urzędu, kto jest spadkobiercą, sąd nie może naruszyć przez nieprawidłowe zastosowanie norm materialnoprawnych, mających wpływ na krąg osób powołanych do spadku. Podobnie chybione są zarzuty naruszenia art. 278 k.p.c. przez oddalenie wniosku uczestniczki o  powołanie biegłego z zakresu prawa obcego, a w konsekwencji tego oddalenia – naruszenia art. 385 k.p.c. „Wiadomości specjalne”, o których mowa w art. 278 k.p.c., nie obejmują wiedzy o treści obowiązującego prawa i regułach jego wykładni (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 lipca 1998 r., I PKN 203/98, OSNAPiUS 1999, nr 15, poz. 478). Zasady ustalania treści prawa obcego określa art. 1143 k.p.c. Choć art. 1143 § 3 k.p.c. dopuszcza w celu ustalenia treści prawa obcego także dowód z opinii biegłego, to jednak wnioskodawczyni nie wykazała potrzeby przeprowadzenia takiego dowodu w sprawie, zwłaszcza w odniesieniu do prawa hiszpańskiego.

Ze względu na częściową zasadność skargi kasacyjnej Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815 §1 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

md